Kleszcze nie zniknęły zimą – to skutek ocieplenia klimatu i braku prawdziwej zimy. Eksperci alarmują, że pajęczaki żerują przez cały rok, przenosząc groźne choroby, w tym boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. Nadleśnictwo Grotniki apeluje o ostrożność – zagrożone są zarówno ludzie, jak i zwierzęta.
Leśnicy i lekarze biją na alarm. „Wystarczył jeden dzień, żeby się obudziły”
Autor: Getty Image
Leśnicy i lekarze biją na alarm. „Wystarczył jeden dzień, żeby się obudziły”
Jeszcze kilka lat temu kleszcze zimą były rzadkością. Pajęczaki te zapadały w diapauzę, czyli stan uśpienia, w oczekiwaniu na cieplejsze miesiące. Jednak brak prawdziwej zimy, coraz wyższe temperatury i brak długotrwałych mrozów sprawiają, że kleszcze cały czas żerują.
Uwaga na kleszcze! Atakują również zimą
Eksperci podkreślają, że to zjawisko jest efektem zmian klimatycznych, które prowadzą do łagodniejszych zim i wydłużenia okresu aktywności pasożytów. Jak zauważa doktor Radomir Jaskuła z Uniwersytetu Łódzkiego, nawet niewielki wzrost temperatury może sprawić, że kleszcze pozostaną aktywne przez cały rok.
– Przede wszystkim to jest kwestia temperatury, nie mamy praktycznie normalnej zimy – nie ma śniegu, nie ma niskich temperatur. W momencie kiedy nie ma przymrozków, a temperatura jest, jaka jest – można powiedzieć takie przedwiośnie – to im to zupełnie w niczym nie przeszkadza, mogą normalnie funkcjonować – mówi w rozmowie z TVN24 doktor Radomir Jaskuła z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego.
Kleszcze. Sprawdź, jak je przechytrzyć
Yo Make również polubił
Czy 40 stopni Celsjusza jest za wysoką temperaturą do prania? Jak uniknąć uszkodzenia ubrań?”
Śledź po góralsku
Lukier cytrynowy
Śliczny