Oto dlaczego Francuzi mówią „Merde”, aby życzyć mu powodzenia
Jeśli pójdziesz do teatru we Francji, możesz usłyszeć, jak aktorzy mówią do siebie „gówno” przed wyjściem na scenę. Wyrażenie, które może wydawać się wulgarne, ale w rzeczywistości jest prawdziwym talizmanem w branży rozrywkowej.
Ale dlaczego akurat to słowo, a nie po prostu „powodzenia”? Wyjaśnienie to sięga kilku stuleci wstecz…
Pochodzenie związane… z końmi!
W XIX wieku teatr był popularną formą spędzania wolnego czasu, szczególnie cenioną przez wyższe sfery. W tamtych czasach widzowie przyjeżdżali dorożkami konnymi, a konie oznaczały… odchody na chodniku!
Im więcej odchodów znajdowało się przed teatrem, tym więcej ludzi tam było, a co za tym idzie, tym większy był sukces!
Tak więc życzenie artystom „gównianego” było jak życzenie im pełnej sali i świetnego wieczoru. Zwyczaj ten przetrwał wieki, mimo że dziś konie zniknęły z otoczenia teatrów.
Przesąd chroniący przed pechem
W świecie rozrywki są pewne zwroty, których należy unikać. Na przykład powiedzenie „powodzenia” często jest uznawane za zły omen. Dlatego artyści wolą stosować odwróconą formułę, aby odpędzić pecha.
Zasadę tę można odnaleźć w innych kulturach:
„Złamać nogę” po angielsku
„W paszczy wilka” po włosku
Teatr to świat tradycji i przekonań, a wypowiedzenie mocnego słowa, takiego jak „gówno” przed występem, może pomóc w uchronieniu się przed pechem i psychicznie przygotować do wystąpienia na scenie.
Zwyczaj, który jest nadal bardzo żywy
Yo Make również polubił
Możesz także chcieć z niego skorzystać
Rozkoszne Ciasteczka na Każdą Okazję”
Gąbka do mycia naczyń, przed użyciem dodaj sól: sekret gospodyń domowych
Wysublimowane ciasto kokosowe i Nutella bez pieczenia