• 29 września 1932 r. premierę miał film “Głos pustyni” Michała Waszyńskiego z udziałem Eugeniusza Bodo
  • Bodo był najpopularniejszym polskim aktorem 20-lecia międzywojennego. Był także producentem, reżyserem, scenarzystą i piosenkarzem, śpiewającym filmowe szlagiery
  • Wśród najpopularniejszych piosenek filmowych, jakie zaśpiewał, są “Umówiłem się z nią na dziewiątą”, “Seksapil to nasza broń kobieca”, “Baby, ach te baby” i “Już taki jestem zimny drań”
  • Artysta wiódł bardzo rozrywkowe życie, wdawał się w liczne romanse, ale nigdy się nie ożenił
  • Po spowodowaniu tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginął jego przyjaciel, został abstynentem

Już same piosenki zapewniły mu artystyczną nieśmiertelność. Kto nie słyszał “Umówiłem się z nią na dziewiątą” i “Seksapil to nasza broń kobieca” z filmu “Piętro wyżej” (1937) czy “Baby, ach te baby” z “Zabawki” (1933)? Albo “Już taki jestem zimny drań” z “Pieśniarza Warszawy” (1934). Ileż potem powstało nowych wersji tych piosenek…

Pisali dla niego najlepsi — muzykę przede wszystkim Henryk Wars, a słowa m.in. Ludwik Starski, Jerzy Jurandot i Andrzej Włast. Ale to talent, wdzięk i vis comica Bodo uczyniła z tych utworów ponadczasowe szlagiery.

Mimo lekkiej nadwagi i raczej pucołowatej twarzy, niewątpliwie spowodowanej zamiłowaniem do kuchni i słodyczy, był też Bodo wielkim filmowym amantem – obiektem westchnień milionów Polek i przedmiotem zazdrości milionów Polaków. Grał w najpopularniejszych polskich filmach i był powszechnie lubiany. A jednocześnie pozostał postacią dość tajemniczą. Bardzo rzadko rozmawiał z prasą, bo nie udzielał wywiadów.