Kupiłam też nowy pilnik do paznokci ze zniżką. Dzisiaj, po skończeniu całej pracy, przystąpiłem do eksperymentu.
Na prawą nogę zastosowałam produkt z okrągłego opakowania.
Zgodnie z instrukcją umieściłam stopę w misce, założyłam rękawiczki i nałożyłam produkt na piętę.
Następnie położyłem torbę na nodze i czekałem 7 minut.
Następnie wyjęłam wszystko papierowym ręcznikiem i przerobiłam koralik pilnikiem.
Oto wynik:
Następnie zaczął stosować drugie lekarstwo na lewą nogę:
Procedura tutaj jest prostsza. Stopy nie trzeba myć ani parować. Produkt nakłada się na wacik, który nakłada się na obszary problematyczne przez 3-5 minut.
Odczekałem 5 minut, wyjąłem płyty, osuszyłem je serwetką i lekko przetarłem pilnikiem. Zobacz, co wyszło:
Wynik mnie zaskoczył. Po zabiegach smarowałam stopy i pięty maścią nagietkową, zakładałam torby i skarpetki… i obiecałam sobie, że nigdy więcej nie dopuszczę do takiego stanu opuszczenia.
Obydwa produkty przypadły mi do gustu, jednak płyn w buteleczce okazał się skuteczniejszy i szybszy.
Jak poradzić sobie z problemami z piętami? Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście pedicure wykonany przez specjalistę, ale są też inne metody. Czekam na Twoje komentarze!
Yo Make również polubił
smaczne – GRANDMA’S CABBAGE ROLL
Przewodnik dla właścicieli domów po pająkach pustelnikach brunatnych
Posypywanie ogrodu solą: sztuczka ogrodnika, która zawsze działa. Szczegóły w pierwszym komentarzu
Tak przed snem, żeby dobrze spać Dobranoc