Ta kobieta nie przypuszczała, że ta historia przybierze takie rozmiary. Powiedziała amerykańskiej stacji CBN: „Jestem samotną matką, próbuję sobie radzić sama… Płakałam, kiedy czytałam wszystkie odpowiedzi na Facebooku, nie chciałam nikogo skrzywdzić”. Ta kobieta naprawdę potrzebowała tej pracy, aby wychować córkę. Jednak przyznała, że popełniła poważny błąd. Dodała: „To był duży błąd z mojej strony. Ja również nie czuję nienawiści do dzieci. Mam córkę, kocham ją ponad wszystko. Nigdy więcej niczego nie opublikuję. Użytkownicy mediów społecznościowych uznali tę decyzję za uzasadnioną. W rzeczywistości można było przeczytać komentarze w rodzaju: „Naprawdę głupie, to nie jest miejsce na skargi” lub nawet „Dobrze zrobione”.
Uważaj, co publikujesz w mediach społecznościowych.
Ta kobieta nie jest jedyną osobą, którą zwolniono za wpis na Facebooku. Wiele osób straciło pracę z powodu wyrażania swoich opinii w mediach społecznościowych. Pracownicy nie są chronieni. Zawsze powinieneś uważać na to, co piszesz w Internecie. Pewną kobietę zwolniono z pracy po tym, jak negatywnie skomentowała jednego ze swoich kolegów. Pracownik nie podał jednak nazwiska tej osoby. Jego kolega złożył skargę o molestowanie. Jej pracodawcy postanowili ją zwolnić. Narzekanie na warunki pracy, kolegów, a nawet pracodawcę może być kosztowne.
Yo Make również polubił
99% ludzi błędnie myśli, że to trzepaczka do jajek
Znaczenie liści figowych w praktyce kulinarnej i leczniczej
Przyczyny i Naturalne Rozwiązanie z Sokiem z Selerem i Pomarańczą
Bigos z Kiszonej Kapusty