Unmute
Remaining TimeÂ-3:03
Fullscreen
Paweł Grzesiowski: “Chcemy zrobić katalog zaszczepionych dzieci”
Każdy, kto szczepił dzieci w ramach obowiązkowego programu szczepień, wie, jak to wygląda w praktyce i jak bardzo odbiega od tego, czego spodziewa się e-obywatel w XXI wieku.
Sfatygowane papierowe książeczki (im starsze dziecko, tym gorzej), brak miejsca i rubryk, jeśli decydujesz się zaszczepić dziecko dodatkowo szczepionkami zalecanymi, wypisywane ręcznie przez personel płachty w przychodni dzieci zdrowych, często niedostępne nawet dla lekarza w tej samej placówce, gdy zgłaszasz się do poradni do dzieci chorych, nie mówiąc już o innych przychodniach lub gdy trafiasz do szpitala.
Jeśli wykonujesz szczepienia zalecane, nawet farmaceuta w aptece sprawdzi na podstawie numeru PESEL, kiedy była ostatnia dawka, jakie szczepienie wykonano itd. Szczepienia obowiązkowe? Zapomnij. To dlatego musisz przynieść do szpitala zaświadczenie o szczepieniu WZW B przed zabiegiem operacyjnym, bo lekarz nie ma jak zweryfikować jego ważności.
Można jeszcze jakoś zrozumieć takie problemy kogoś, kto był szczepiony 50 lat temu. Trudniej, gdy brak jest nowoczesnej bazy dzieci współcześnie. To niewygodne dla konkretnego obywatela, rodzica, ale też niewskazane dla systemu.
Yo Make również polubił
Stek Ribeye
Użyj tego zamiast ziemi, nigdy nie miałeś takich storczyków: będą bardzo bujne
Pomarańcze z „dużym pępkiem” i „małym pępkiem” różnią się
Tiramisu cu caramel sărat: Ingrediente