Rosnący niepokój
Mąż czuje, że być może poruszył drażliwy temat, i zaczyna czuć się winny. Następnie próbuje uspokoić żonę:
„Przepraszam, nie chciałem sprawić ci przykrości. Chciałabym, żebyśmy mogli sobie wszystko powiedzieć i żebyśmy mieli szczerą i otwartą relację. »
Ale mimo przeprosin, jego żona nadal nie ustępuje.
Cisza staje się ciężka. Mąż zaczyna się wtedy poważnie martwić. Podchodzi do niej, bierze ją za rękę i szepcze czule:
„Nie denerwuj się, zapomnijmy o tym. »
Jednak wbrew wszelkim przeciwnościom jego żona wcale nie wydaje się zdenerwowana…
Pamiętny upadek
Kiedy próbował ją pocieszyć, jego żona westchnęła z irytacją, w końcu oderwała wzrok od sufitu i odpowiedziała:
„No, proszę! Przez ciebie straciłam rachubę! »
Lekcja historii?
Jeśli rozważasz zadanie partnerowi tego typu pytania, upewnij się, że jesteś przygotowany na odpowiedź!
A ty, czy odważyłbyś się zadać to pytanie? Dajcie nam znać w komentarzach!
Yo Make również polubił
Chrupiący kalafior, który będę jadł wielokrotnie
Cum să hrănești corect orhideele: metoda coajelor de ou
Kulki kiełbasiane z serem śmietankowym Rotel
Tort Malinowa Rozkosz (Raspberry Delight Cake)