Brak miejsc i stanie na mrozie. “Proszę próbować jutro”
W sobotę czułam, że jestem słaba, boli mnie głowa i gardło, uznałam, że odpoczynek wystarczy. W niedzielę już czułam się nieco gorzej, ale wciąż znośnie.
Ból gardła, ból głowy w nocy suchy kaszel, który nie dawał zasnąć. Początkowo zakładałam, że to chwilowa infekcja, więc postanowiłam po prostu odpocząć. Fakt, że to był, akurat weekend sprawił, że miałam ku temu możliwość. Niestety w poniedziałek pojawiła się już gorączka, więc uznałam, że czas na konsultację medyczną.
Dokładnie od godziny 8:06 zaczęłam dzwonić do przychodni. Usłyszałam komunikat, że jestem 25 w kolejce. Kiedy nadeszła moja pora i po drugiej stronie odezwała się rejestratorka, dowiedziałam się, że tym razem nie zostanę przyjęta.
Niestety nie ma już miejsc. Proszę próbować jutro, a najlepiej to przyjść rano. Jeżeli się pogorszy, proszę się po godzinie 18:00 zgłosić do Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej
– wyjaśniła.
No cóż, uznałam, że wytrzymam jeden dzień. Zażyłam leki przeciwgorączkowe i zasnęłam. Niestety moje samopoczucie wciąż się pogarszało. Wyciągnęłam z szafki test, by sprawdzić, jaki rodzaj wirusa mnie zaatakował, ale wynik był negatywny. Noc była bardzo ciężka. Poza gorączką pojawił się suchy kaszel, który nasilał się w pozycji leżącej, więc starałam się spać na siedząco. Do tego wciąż kichałam i musiałam co chwilę oczyszczać nos. Jednym słowem, praktycznie nie spałam.
Wiedziałam, że teraz to już muszę udać się do lekarza, bo sama nie dam rady, a przede wszystkim chcę się upewnić, czy infekcja nie zaczyna atakować dolnych dróg oddechowych. W grę wchodziło także otrzymanie zwolnienia, bo nie byłam w pracy i mój stan nie pozwalał mi na wykonywanie obowiązków. Udałam się do przychodni. Na miejscu byłam już o 7:20, moje szczęście, że mieszkam blisko, bo z gorączką nie wyobrażam sobie jazdy samochodem.
Yo Make również polubił
Dziś kończę 4 lata, mieszkam z moją babcią, która upiekła to ciasto, aby mnie uczcić
Danie nie mogło oprzeć się naszemu apetytowi: wszystko zniknęło
Składnik, który natychmiast usuwa przypalenia z garnków i patelni. Kosztuje mniej niż 1 euro
3 powody, dla których nigdy nie należy zostawiać ładowarki w gniazdku bez telefonu