Masło na blacie – szalony pomysł czy mądrość babci? Sprawdź, czy to naprawdę bezpieczne

Wprowadzenie

Twój mąż upiera się, że masło powinno stać na blacie, bo “tak robiła jego babcia”? Nie jesteś sama. W wielu domach toczy się cicha, maślana wojna: lodówka kontra blat kuchenny. Ty nie możesz sobie wyobrazić użycia masła, które nie było chłodzone, a on z kolei nie rozumie, dlaczego miałby smarować chleb twardym jak kamień tłuszczem.

Ale kto ma rację? Czy zostawianie masła poza lodówką to kuchenne ryzyko, czy po prostu stara, dobra praktyka, której niesłusznie się obawiamy?

Czy masło naprawdę musi być w lodówce?

Odpowiedź brzmi: to zależy. Masło to produkt o wysokiej zawartości tłuszczu (ok. 80%) i niskiej zawartości wody, co oznacza, że jest mniej podatne na rozwój bakterii niż np. mleko czy jogurt.

Ale… nie wszystko jedno, jak i gdzie je przechowujesz.

Kiedy masło może być bezpiecznie przechowywane na blacie?

Jeśli spełniasz te warunki, możesz spokojnie trzymać masło poza lodówką:

✅ Masło jest niesolone lub lekko solone – sól działa jak naturalny konserwant.
✅ Przechowujesz je w szczelnie zamkniętym pojemniku lub maselniczce z pokrywką – najlepiej ceramicznej lub szklanej.
✅ Temperatura w kuchni nie przekracza 21°C – upały i grzejniki mogą sprawić, że masło zjełczeje.
✅ Zużywasz je w ciągu 3–5 dni – nie zostawiaj całej kostki na tydzień „na próbę”.

Kiedy masło powinno wrócić do lodówki?

🔸 Jeśli w kuchni jest gorąco (np. latem lub zimą przy kaloryferze).
🔸 Jeśli masło jest niesolone, czyli bardziej podatne na zepsucie.
🔸 Jeśli nie zużywasz go codziennie — masło „stojące” tydzień na blacie to nie jest dobry pomysł.
🔸 Gdy zauważysz zmianę koloru (żółte plamy), zapach zjełczały lub dziwną teksturę — to oznaki psucia.

A co z masłem klarowanym?

zobacz więcej na następnej stronie Reklama

Następny→